Wydanie nr 337/2024, Poniedziałek 2.12.2024
imieniny: pokaż (12 imiona)Bibiana, Bibianna, Aurelia, Wiktoryn, Zbylut, Ludwina, Balbina, Sulisław, Paulina, Sylweriusz, Budzisława, Budzisław
ReklamaKontakt
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

W 2025 RUSZY SIĘ TEMAT KANALIZY NA WIELBARKU W MALBORKU - CZY TO PEWNE?

  • Wydanie nr 337/2024
  • 13 listopada 2024, 12:50
  • Marta Dorobek / malborkmojemiasto.blogspot.com
  • Wiadomości
  • 1 komentarz
Listopad w samorządzie to czas najbardziej intensywnych prac nad budżetem na kolejny rok. Do 15 listopada każdego roku bowiem samorządy zobowiązane są do złożenia projektu budżetu na rok następny do Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Następnie projekt budżetu opiniowany jest przez RIO, przez komisje radnych, wydawane są opinie na jego temat, by w końcu projekt budżetu zmienił się w załącznik do uchwały budżetowej, która zwyczajowo uchwalana jest w ostatnich dniach grudnia, a zgodnie z przepisami może być uchwalona do końca stycznia danego roku budżetowego. 

Wiele podmiotów budżet opiniuje, ale ustalić trzeba jasno - i plan budżetu i ostateczny jego kształt zależy od burmistrza czyli władzy wykonawczej. 

Kilka dokumentów, w tym uchwały rady, wskazują w których momentach burmistrz tworząc budżet, coś na jego temat powinien powiedzieć radnym. I tak, pierwsze tego typu spotkanie konsultacyjne, na którym przedstawiane są plany do budżetu wykonane przez poszczególne jednostki - szkoły, instytucje kultury, zakłady budżetowe, wydziały urzędu miasta itd., odbywa się pod koniec września. Wtedy też komisje i radni mogą zgłaszać swoje wnioski do budżetu. Niestety malborska tradycja świecka mówi, iż wnioski do budżetu radnych  co do zasady nie są uwzględniane, jak tłumaczy burmistrz, na wszystko przecież nie starczy. A już wnioski jednostek podległych i wydziałów to zazwyczaj koncert życzeń grubo przewyższający 200 mln zł czyli kwotę w okolicach której budżet malborskiego samorządu musi się zamknąć. 

A co z tą kanalizacją? Otóż, informacja wydaje się być dobra, choć dotyczy tylko fragmentu Wielbarka. Otóż już rozmowy prowadzone przeze mnie z burmistrzem przed okresem przygotowywania budżetu wskazywały, że środki na fragmenty kanalizacji w 2025 roku zostaną zabezpieczone. I faktycznie, słowa te poparte zostały faktami w projekcie budżetu oraz zapewnieniem październikowym, iż póki co z projektu budżetu zadania kanalizacyjne "nie wyleciały". Trzeba podkreślić, iż o kanalizację na Wielbarku walczy wiele osób - aktywni mieszkańcy i radni - i pozwolę sobie wymienić tu dwa nazwiska radnych, którzy temat wspierają bardzo istotnie, a mianowicie Ewa Karamon oraz Maciej Kędzierski.

O jakich inwestycjach mowa? Wg obecnego kształtu projektu budżetu będzie to:

-  budowa kanalizacji sanitarnej w ul. Szerokiej, Uroczej i Sympatycznej (uwaga, tylko fragmentami tych ulic) - kwota 2 mln zł

- wykonanie projektu technicznego kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągowej i drogowy rejonu ulicy Szerokiej - kwota 300 tys zł

Już za kilka dni przekonamy się czy ww. zadania w projekcie budżetu "utrzymały się". Mam nadzieję, że zaangażowanie mieszkańców i radnych przełoży się na realny finał sprawy.

Marta Dorobek / malborkmojemiasto.blogspot.com
Przejdź do komentarzy

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wiadomości


Komentarze (1)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.

 
Mieszkaniec Wielbarku
Mieszkaniec Wielbarku 15.11.2024, 09:33
Tak to działa w Malborku. Jak był przetarg na kanalizację sanitarną i deszczową ulic Malinowskiego, Konopackiej i td. to zabrakło pieniędzy na obie - zrobiono tylko sanitarną. A teraz to nikt tego nie ruszy bo to bardzo głębokie wykopy muszą być i koszty niebotyczne.
Podobnie jest ze sprzedażą działek budowlanych - sprzedać i zapomnieć, a uzbrojenie w media samo się zrobi. Zero gospodarności i myślenia na przyszłość.
Jaka osoba odpowiada za planowanie urbanistyczne w Malborku? Powstają budynki, osiedla, ale aby pomyśleć o parkach, terenach zielonych, drogach - zero.
Na zakończenie z klasyka - mój mąż jest z zawodu dyrektorem...